sobota, 25 stycznia 2014

Nie jestem ekstrawertyczką


 Nie jestem ekstrawertyczką, nie piszczę, nie rzucam się ludziom na szyję (No dobra! Jest jeden wyjątkowy Wyjątek), nie jestem krejzolką robiącą sobie sweetfocie, stronię od jaskrawości zarówno w swoich strojach jak i w dobieraniu dodatków do wnętrz - najbliższe mojemu sercu są pastele, szczególnie te w wydaniu skandynawskim, łączone z surowym drewnem i szarością, pastele w wydaniu angielskim (cukierkowe, lukrowane, przekombinowane, zbyt ozdobne) są nie dla mnie. A ostatnio zachwycam się połączeniem szarości z kolorem łososiowym.

Oto kilka przykładów wnętrz, mebli i dodatków, które bardzo mi się spodobały:


















Poduszki do kupienia: www.dotsmylove.pl






Stąd do Was piszę ;)

Jeśli szukacie pastelowych ręczniczków, kubków, cukiernic, łyżeczek, pojemników na wszystko i nic,  Bloomingville zaspokoi Wasze potrzeby
Po poduszki, poszewki, pościele - zgłoście się do mnie: www.dotsmylove.pl :)
Ikea szykuje pastelowe nowości (krzesła, stołki, pudełka tekturowe), ale czy będą dostępne w Polsce? Hmmm...się okaże
Pastelowe metamorfozy: http://mobelpobel.blogspot.com/
Pastelowe dodatki i meble: http://www.timzowood.nl/

1 komentarz:

  1. Witam. Czy mogę prosić o kontakt z autorem pierwszego zdjęcia? Urzekła mnie ta podloga :)

    OdpowiedzUsuń