niedziela, 19 stycznia 2014

O tym, co cieszy moje oko ;)

Dlaczego nie pamiętam o czym był film, który przed chwilą skończyłam oglądać?  Bo nie potrafię skupić się na fabule, jeśli w tle widzę piękne okno z shuttersami ("Polly"), cudowną bibliotekę lub księgarnię ("Masz wiadomość"), lekką, jasną sypialnię  ("Lepiej późno, niż później"), kuchnię, która tętni życiem i jest niebanalna ("Przyjaciele"), świeżo oklejoną półkę w spiżarni ("Dziecko Rosemarry") itd., itd... Zwracam uwagę na detale, lubię, gdy wystrój mieszkania lub domu mówi o tym, kto w nim mieszka. Zakochuję się w przedmiotach, tkaninach, kolorach, fakturach i materiałach (nie znoszę plastiku!). Jestem najwierniejszą fanką farby tablicowej, drewnianych domków, podłogi w szachownicę, tapet i tkanin w romby (Harlequin), drewnianych paneli ściennych, desek na podłogach. Od najdroższych perfum wolę zapach świeżego drewna, mam do niego ogromną słabość. Tą moją miłością będę się z Wami dzielić właśnie tu, a przy okazji postaram się podpowiedzieć, gdzie kupić to i tamto, żeby osiągnąć efekt, jak na zdjęciach, które będę  wrzucać z nadzieją, że i Was zainspirują.

Jako pierwsze: DOMKI









A tu domek moich dzieciaczków:
Domek - Scandi Shop
Taśmy i papiery - Washi Tapes
Piesek i miś - Flo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz